Przygotowania do wyjazdu trwają pełną parą (a ile to możliwe, bo niestety jeszcze mam mnóstwo nauki do egzaminów) i wyjazd planowany jest na przyszły tydzień. Pierwotna data 10.07 jest raczej nierealna i wersja optymistyczna przewiduje dwudniowy poślizg,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz